„Folwark zwierzęcy” George’a Orwella to klasyk, o którym chyba każdy słyszał. Po przeczytaniu okazało się, że wysokie recenzje wcale nie są przesadzone!
Jest to opowieść o folwarku, nad którym władzę przejęły świnie. Początkowo wszystko było dobrze, a potem… Było coraz gorzej!
Ta książka bardzo mnie poruszyła, a fraza „równi i równiejsi” dała bardzo dużo do myślenia. Nieraz nasuwały się skojarzenia np. z powojenną Polską, kiedy to oficjalnie wszyscy mieli takie same prawa, a w rzeczywistości „zwykli” obywatele mieli w życiu naprawdę ciężko.
Moja ocena to 5/5, zachęcam do lektury!